• 24 stycznia 2015

Z wielkim żalem informujemy, że dnia 16 stycznia 2015 roku odszedł od nas Prezes Fundacji Amicus Renis Profesor Olgierd Smoleński

Uroczystość pożegnania odbędzie się 24 stycznia (sobota) o godzinie 11.00 w kościele Św. Anny w Krakowie, po czym Uczestnicy zostaną przewiezieni na Cmentarz Rakowicki.

Prof

Profesor Olgierd Smoleński urodził się w 1937 w Wilnie. Dzieciństwo i wczesną młodość spędził w Bochni, zdając tam maturę w gimnazjum im. Króla Kazimierza Wielkiego w 1957r. W 1963 r. uzyskał dyplom lekarza medycyny ukończywszy studia medyczne na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej im. Mikołaja Kopernika w Krakowie. Swoje naukowe i zawodowe losy związał na wiele lat z II Kliniką Chorób Wewnętrznych AM w Krakowie, a następnie z Kliniką Nefrologii AM, kierowaną do 1989 r. roku przez prof. Zygmunta Hanickiego, w której uzyskał tytuł specjalisty chorób wewnętrznych, specjalizację z nefrologii, doktorat i habilitację. W latach 1976-1992 był kierownikiem ośrodka dializ w krakowskiej Klinice Nefrologii AM, działając aktywnie na rzecz tworzenia sieci stacji dializ w Małopolsce ale także – czynnie włączając się w przygotowywania w latach siedemdziesiątych ub. wieku w program przeszczepiania nerek, co zaowocowało w 1975 r. pierwszym, z sukcesem przeprowadzonym przeszczepieniem nerki w Krakowie, którego dokonał dr Romuald Drop w III Katedrze i Klinice Chirurgii AM.

W 1992 r jako docent objął Olgierd Smoleński kierownictwo Oddziału Nefrologii i Dializoterapii w Szpitalu im Ludwika Rydygiera, by w 2006 r – po prywatyzacji Oddziału, zostać koordynatorem i konsultantem naukowym Centrum Dializ Fresenius NephroCare II w Krakowie. W 1996 r. doc. Smoleński został mianowany profesorem nadzwyczajnym w Instytucie Rehabilitacji Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie, kierując Zakładem Rehabilitacji w Chorobach Wewnętrznych i realizując drugą zawodową i naukową pasję, którą stała się rehabilitacja chorych dializowanych i pacjentów ze schorzeniami nefrologicznymi i urologicznymi. Od 2003 r był profesor O. Smoleński wykładowcą w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Tarnowie.

Na jego dorobek naukowy złożyło się 56 oryginalnych doniesień, w których był autorem i współautorem, 7 rozdziałów w podręcznikach medycznych i ponad 30 doniesień zjazdowych, przedstawianych w kraju i zagranicą. Jako nauczyciel akademicki i mistrz w zawodzie był promotorem w 14 przewodów doktorskich, pod jego kierunkiem 12 lekarzy uzyskało specjalizację z nefrologii a 21 – z chorób wewnętrznych. Recenzował 25 rozpraw doktorskich i jedną habilitacyjną. Był ponadto promotorem 50 prac magisterskich i blisko 140 prac licencjackich. Działał aktywnie jako członek Komisji Nefrologicznej PAN, Rady Naukowej Nefrologii i Dializoterapii Polskiej oraz Nefrologii i Nadciśnienia Tętniczego, był wykładowcą na Wydziale Biologii Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz na kierunku biomechaniki Wydziału Mechanicznego Politechniki Krakowskiej. Przez 2 kadencje prezesował Oddziałowi Krakowskiemu Polskiego Towarzystwa Nefrologicznego. Był aktywnym członkiem Polskiego Towarzystwa Nefrologicznego (które – obdarzyło Go członkostwem honorowym) oraz Europejskiego Towarzystwa Nefrologicznego (ERA) oraz Europejskiego Towarzystwa Dializ i Transplantacji (EDTA). Jego działalność naukowa, dydaktyczna, organizacyjna i społeczna została doceniona licznymi odznaczeniami i wyróżnieniami – m. innymi nagrodami naukowo-dydaktycznymi Ministra Zdrowia, medalem Uniwersytetu Wileńskiego, medalem Honoris Gratia przyznanym przez Prezydenta Miasta Krakowa, medalem Henryka Nowaka nadanym mu przez Towarzystwo Lekarskie Krakowskie i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Medycyna – a w szczególności nefrologia – to wielkie pasje prof. Smoleńskiego. Potrafił w medycynie odnaleźć się nie tylko jako lekarz, naukowiec i organizator ale także jako popularyzator nauki. Przełamywał horyzonty, czego najlepszym dowodem była organizacja w 1994 roku pierwszych Krakowskich Dni Dializoterapii, pomyślanych jako odbywające się co 2 lata sympozja naukowe, na które zapraszał lekarzy, pielęgniarki, techników dializacyjnych, dietetyczki i osoby bezpośrednio związane z dializoterapią. W kilku ostatnich spotkaniach brali udział w specjalnych sesjach również pacjenci. W programie naukowym Krakowskich Dni Dializoterapii prof. Smoleński zawsze umieszczał najważniejsze tematy i aktualne problemy dializoterapii, jak prawidłowe wykorzystanie dostępu naczyniowego, nowe zastosowania dializoterapii w leczeniu niewydolności krążenia, zagadnienia rehabilitacji chorych dializowanych, problemy i zagrożenia wynikające z zakażeń w ośrodkach dializ, czy wreszcie kluczowy w ostatnich latach problem nefroekonomii i finansowania dializoterapii w Polsce oraz interdyscyplinarnych, medycznych problemów nefroonkologii, nefrokardiologii, nefrodiabetologii i transplatologii. To on sprawił, że bycie wykładowcą na Krakowskich Dniach Dializoterapii było swoistego rodzaju nobilitacją w środowisku, a o sukcesie Dni niech świadczy liczba uczestników, których do Krakowa na ostatnie, XI Krakowskie Dni Dializoterapii we wrześniu 2014 r. przybyło 1450. Dało to asumpt do stwierdzenia, że na naszych oczach w Krakowie odbywa się co 2 lata największa polska konferencja nefrologiczna!. Dzięki inicjatywie i staraniom prof. Olgierda Smoleńskiego powołano zespół roboczy ds. rehabilitacji w chorobach wewnętrznych przy Polskim Towarzystwie Nefrologicznym. Za sukces należy uznać zorganizowanie przez niego w 2013 r. wspólnie z Wydziałem Rehabilitacji AWF w Krakowie I Ogólnopolskiego Sympozjum nt. „Rehabilitacja w schorzeniach nerek i układu moczowego”, na którym przedstawiono ogrom problemów zdrowotnych u tych chorych i korzyści, jakie odnoszą z właściwie zaplanowanego i realizowanego programu wielopłaszczyznowego usprawniania. Obszarem i polem szerokiej działalności na granicy medycznej, edukacyjnej i społecznej była także powołana w 1994 r. z jego udziałem fundacja Amicus Renis, której celem działania było upowszechnianie nowoczesnej wiedzy o chorobach nerek, ich profilaktyce i diagnostyce oraz metodach leczenia, ze szczególnym uwzględnieniem dializoterapii i transplantologii w Małopolsce. Fundacja przyznawała stypendia naukowo-szkoleniowe dla młodych nefrologów, wspierała zakup sprzętu dla ośrodków dializ i nefrologii, wspierała też finansowo ubogich pacjentów, pomagając sfinansować im zakupy leków niezbędnych w trakcie leczenia. Prof. Olgierd Smoleński jako prezes Fundacji miał ciągle nowe pomysły, co zrobić więcej? Fundacja Amicus Renis raz na dwa lata będzie fundatorem nagrody na najlepszą polską publikację z nefrologii i transplantologii. Fundacja Amicus Renis partycypowała w wydawaniu od 2002 roku kwartalnika „Dializa i Ty” – pierwszego w Polsce pisma przeznaczonego dla pacjentów dializowanych i po przeszczepie nerki. Kwartalnik to pomysł i oczko w głowie prof. Smoleńskiego, który z czasem – po nawiązaniu współpracy z Ogólnopolskim Stowarzyszeniem Osób Dializowanych – stał się forum wymiany poglądów i żródłem wiedzy o nefrologii, dializie i przeszczepianiu nerek wśród kilkunasty tysięcy dializowanych i przeszczepionych w Polsce ale także tysięcy pielęgniarek i lekarzy pracujących w stacjach dializ. Pomimo przekroczenia emerytalnego wieku aktywny uczestnik każdej konferencji nefrologicznej w Polsce i w Europie, osoba rozpoznawana przez społeczność polskich i światowych nefrologów, szanujących jego dorobek naukowy i uznających dokonania zawodowe.

Stwórcy był potrzebny dobry nefrolog! Odszedł od nas nietuzinkowy człowiek. Erudyta, humanista, miłośnik i znawca sztuki i literatury, w młodzieńczych latach poeta i kabareciarz „Cyrulika”, rozpoznawany w krakowskim środowisku lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku jako człowiek związany z Zrzeszeniem Studentów Polskich i Piwnicą Pod Baranami. Dla wielu z nas to, co robił nie mieściło się w schematach zawodowej działalności lekarskiej. Niespokojny duch, który raz wiózł swoim Trabantem nerkę do pierwszego przeszczepu w Krakowie po to, by za chwilę stanąć obok pierwszego chorego dializowanego w nowootwartym ośrodku dializ w Tarnowie i bezpośrednio obserwować, jak ona przebiega, bo to był finał pracy i trudu włożonego w budowę tam stacji dializ!. Albo – jak działo się to w 2013 roku, zjawić się w Bochni, mieście swojego dzieciństwa i młodości, by powspominać o „Bochni i medycynie”, z perspektywy wydanego przed 58 laty „Bocheńskiego Almanachu Literackiego”, którego był współredaktorem. W chwilę potem zaszywał się w Zawoi, by odpocząć w cieniu Babiej Góry albo zapraszał na robocze spotkanie na temat kolejnych Dni Dializoterapii, gdzie godzinami spierał się o to, kto ma wystąpić i z czym. Byle temat był nowy lub kontrowersyjny, a wykładowca – doskonały! Z założenia pragmatyk, wykorzystujący wiedzę i doświadczenie w budowę pierwszych stacji dializ w Małopolsce ale także nowego i nowoczesnego oddziału nefrologii i stacji dializ w Szpitalu Rydygiera w Krakowie, w którym po raz pierwszy w Polsce zaczęto wdrażać europejskie standardy dializacyjne. Zarażał pogodą ducha, ciepłem kontaktu. Był zawsze lekarzem najwyższego zaufania, którym darzyli go pacjenci. Pomocny także w załatwianiu „spraw nie do załatwienia”. Zawsze innym, nigdy sobie, kiedy stawali przed nim z pokorą i rozpaczą, bo przerastały ich medyczne problemy. Bardzo lubiany przez studentów, którzy wybaczali mu, że pierwsze egzaminacyjne pytania z medycyny dotyczyły czasami Mickiewicza, Asnyka lub Tetmajera – albo spektaklu teatralnego, na którym ostatnio byli, lub płyty z muzyką, którą nabyli, albo wystawy malarstwa – gdzie na bieżąco śledził zawsze to, co było się działo się w krakowskim Muzeum Narodowym. Jako egzaminator – cierpliwy, jako promotor – tolerancyjny na pomysły swoich doktorantów, magistrantów i licencjatów, którym pomagał w zdobywaniu kolejnych stopni naukowej i zawodowej kariery. Zaś jako lekarz – wyznawał zawsze prof. Smoleński zasadę budowania zaufania. Mówił pacjentom prawdę do granic możliwości oraz bezwzględne dotrzymywał złożonej obietnicy, albo – przynajmniej tłumaczył, dlaczego dotrzymać jej nie mógł. Jako nefrolog nie odwlekał podejmowania decyzji dla chorych ważnych i trudnych, zwłaszcza tych, dotyczących dializoterapii. Zawsze pomagał pacjentom w ich podejmowaniu, nie dokonując wyboru w ich imieniu ani za nich samych. Miał zawsze czas, by mówić pacjentom o ich chorobie i o ich stanie zdrowia. Tym ich zjednywał, za to go cenili i szanowali, za to go kochali. Wielokrotnie powtarzał, że im dłużej był lekarzem, z tym większą pokorą i szacunkiem odnosił się do osobowości i nawyków swoich pacjentów. Przy całym swoim serdecznym podejściu do chorych nigdy nie przekraczał jednak granicy poufności istniejącej między lekarzem a jego pacjentem, czego nierzadko nie potrafiło wielu lekarzy pracujących przez lata jako nefrolodzy, ciągle z tymi samymi chorymi.

Z odejściem prof. Olgierda Smoleńskiego Kraków traci wybitnego lekarza a polska nefrologia doświadcza niepowetowanej straty. W sercu wielu współpracowników, lekarzy, przyjaciół i przede wszystkim pacjentów pojawia się pustka. Pojawia się także refleksja. To dobrze, że stanął na drodze naszego zawodowego życia, to dobrze, że zaliczył nas do grona swoich bliskich przyjaciół. To dobrze, że nas leczył. Obyśmy wszyscy z czasem docenili, kim i czym był dla nas.

Żegnamy Profesora Olgierda Smoleńskiego z żalem i smutkiem. Styczniowy Kraków chyli czoło, wspominając wspaniałego Człowieka i wielkiego Lekarza.